postępy....
Witajcie!!
dlugo mnie nie było i nawet nie wiem jak zacząć!
czekałam czekalam no i sie doczekałam, murarze zaczęli od wczoraj pracę i nareszczcie mury szybko pną sie do góry!!!!!
Dom rosnie w oczach, ale dobrze oby jak najszybciej
zamówiliśmy komin CJ BLOK czy dobrze ne wiem, miał być schiedel ale policzyliśmy że za jeden komin drogi mamy dwa tańsze! więc za zaoszczędzone pieniąze zrobimy sobie kominek
musze sobie przypomnieć jak dodawalo się zdjęcia to parę wrzucę, żeby sie pochwalić
witam po długiej nieobecności!!!!
mam pytanie do wszystkich którzy budują dom o powierzchni urzytkowej 150m2
ile wykosztowało was centralne ogrzewanie????
mamy propozycje podobno taniego zakupu i nie wiemy czy skorzystać?
bardzo proszę o pomoc!!!!!
Witam, dawno mnie nie było, nic ciekawego się nie działo to nie miałam weny do pisania.
były problemy z komputerem, wiec każde połączenie z netem przyprawiało mnie o newicę, no ale mężulek wkońcu się zlitował i ponaprawial co trzeba bylo. teraz net śmiga aż miło...
czytam niektóre wpisy, kurcze widze, że niektórzy budowlańcy ostro posuwają się do przodu, fajnie, fajnie, no my czekamy do wiosny, a kiedy ona przyjdzie, hm.. no mam nadzieję, że jak najszybciej, bo już nie mogę sie doczekać kiedy i my będziemy szukać jakichś elementów do wystroju naszego gniazdka.... no nic na wszystko przyjdzie czas...
no ale żeby czas szybciej miną znalazłam sobie zajęcie, tzn przpomniałam sobie o nim, a mianowicie haft krzyżykowy, dawno już go porzuciłam, bo to przy dwójce małych dzieci nie da się na tym skupić. Jednak to wymaga koncentracji i myślenia,,,, a tu ta coś chce, to znowu ta po coś woła...
teraz mam czas, to sobie dziergam, a wciągające to jest niesamowicie, jak kiedyś znajdę jakieś fotki moich prac to je wrzucę do galerii, sama w domu nie mam bo poraozdawałam na prezenty dla bliskich. Fajnie jest widzieć wyrazy zadowolenia.... i docenienia swojej pracy....
i sama będę mieć coś na ścianie powiesić....
jestem w trakcie stworzenia takiego oto dzieła:
to będzie taki mały prezent dla samej siebie na wprowadzinki....
a tak chciałam się pochwalić
nudy, nudy, nudy.....
co za dzień, nie wiem co ze sobą zrobić,
za oknem pada, chyba jakieś nowe pory roku się nam formują,
moje dzieci to chyba raz tylko tej zimy na sankach pojeździły, nawet bałwanka nie udało nam się zrobić....
więc siedzę i zastanawiam się jakbym chciała urządzić dom...
kierować się może, tym co jest aktualnie na czasie, czy raczej inwestować w coś ponad czasowego,
przegladam zdjęcia może mnie coś zainspiruje, wiem dopiero fundamenty i pewnie nie raz zmienie zdanie, ale co tam.
moja 5 letnia córcia wybrała już sobie pokoik...
taki różowiutki, już nie może się doczekać kiedy, będzie spać w nowym łóżeczku..
ja też nie mogę się doczekać kiedy będę miec swój pokój, tzn kiedy z mężem bedziemy mieli, bo narazie jest na 4 w jednym no i szału nie ma....
ale dajemy radę
zastanawiam się nad płytkami w salonie.
podobają mi się takie wielkoformatowe, ale podobno się nie sprawdzają.... ślisko.
a wy co myślicie? gdzieś miałam takie zdjęcie ale teraz nie mogę znaleźć...
widzieliście taki prysznic?
niezły efekt, chyba z mężem pogadam o nim... co myśli, żeby taki myśmy sobie sprawili, przy odrobinie fantazji, nieźle można by to wykombinować....